niedziela, 12 października 2008

"Panna Sowalicja Embosinżanka"

Ciężko robi się kartki pod dyktando jeśli głównym kolorem ma być taki, który nie należy do ulubionych a nawet lubionych. Tak było tym razem. Żółty.
No okej, można go przeboleć. Ale...kartka miała być dla chłopaka. No okej, to też można jakoś połączyć. Ale chłopak ma 10 lat czyli jest w takim dość głupim wieku gdzie kartki dziecięcej się już nie zrobi, potrzebny jest motyw przewodni. Najlepiej z jego zainteresowań. I tu klapa, nic o nim nie widziałam i nie miałam jak się dowiedzieć. No ups po prostu.
Ugryzłam w końcu kartkę. Na żółto biało. Z "Panną Sowalicją Embosinżanką".





ps. imię sówce nadała Mona :*


czwartek, 9 października 2008

Kartka dla E.

Ewa to nasz łódzki dobry duch. Motorek spotkań na samym początku. Organizatorka naszego miejsca na świecie. Pocieszyciel. Słuchacz. Cała Ewunia. Nie dziwi chyba zatem, że na jej urodziny musiała powstać kartka wyjątkowa :) do tego stworzyłam jeszcze naszyjnik, który nie został sfotografowany.

Wyjątkowa ponieważ papier sama ostemplowałam i podkolorowałam :) Kwiatek też został podrasowany kredkami.

Idea przewiązania sznurkiem papieru jako imitacji łodyg podpatrzona. Ale czyj to naprawdę jest pomysł nie mam pojęcia.